Jak dojechać rowerem do pracy bez przemakania od potu?

W ostatnich latach wzrosła liczba osób, które dojeżdżają do pracy na rowerze. Podczas gdy jednych do takiej decyzji przekonała rozbudowa ścieżek rowerowych i dostępność rowerów miejskich z licznymi stacjami, inni przekonali się do jazdy na rowerze, gdy odkryli, że łatwiej im ominąć poranne korki, gdy poruszają się rowerem. Jeżdżenie rowerem to świetny sposób na poprawę kondycji i ożywienie umysłu przed pracowitym dniem. Jednak dla wielu osób, dojazd rowerem do pracy ma jeden poważny problem – mowa tu oczywiście o poceniu się. W końcu nie wypada zasiąść do pracy w przepoconym ubraniu, prawda? Na szczęście są rzeczy, które możesz zrobić, by zapanować nad intensywnym poceniem się w trakcie porannego dojazdu do pracy.

1 – Tempo jazdy

Intensywna jazda na rowerze, to świetne ćwiczenie na poprawę kondycji fizycznej. Pamiętaj jednak, że głównym celem twojej jazdy na rowerze nie jest intensywny workout, ale dojechanie do pracy. Jeżeli będziesz jechał spokojnym tempem, nie spocisz się tak bardzo, jak gdy będziesz „dawać z siebie wszystko” i zostawiać pozostałych rowerzystów w tyle. Wolniejsze tempo jazdy oznacza, że będziesz musiał wcześniej wyjść z domu – jednak różnica pomiędzy szybką a wolniejszą jazdą na rowerze, jest kluczowa w kwestii kontrolowania pocenia się. Oczywiście jeżeli Twoje biuro posiada prysznice i szatnie, możesz jechać tak szybko jak chcesz, ale niewiele osób posiada w pracy warunki do brania pryszniców.

2 – Koszulka rowerowa

Sposób, w jaki się ubierasz na rower, jest kluczowy w kwestii pocenia się. Wczesnym rankiem na zewnątrz czuć jeszcze chłód pozostały po nocy, ale temperatura może wzrosnąć znacząco w trakcie jazdy, a Twoje ciało dodatkowo rozgrzewa się w trakcie wysiłku. Przy takich warunkach pocenie się jest wręcz nieuniknione. Możesz jednak kontrolować to, CO dzieje się z potem, wydzielanym przez Twój organizm. Wysokiej jakości koszulka termoaktywna jest tutaj idealnym rozwiązaniem. Koszulki rowerowe wykonane są z nowoczesnego, elastycznego materiału, który zapewnia swobodę ruchów. Koszulka rowerowa uszyta jest tak, by idealnie dopasować się do Twojej sylwetki i jest przy tym lekka i szybkoschnąca. Koszulka termoaktywna pobiera wilgoć z powierzchni skóry i odprowadza ją na zewnątrz bez wchłaniania jej w swoją strukturę, jak np. robi to bawełna. Dzięki temu koszulka rowerowa ochrania Twoją skórę przed wiatrem i zimnym powietrzem, a jednocześnie zapewnia właściwą termoregulację ciała. Koszulka rowerowa to niezastąpiony element garderoby każdego, kto dojeżdża rano do pracy na rowerze.

3 – Plecak, czyli plama na plecach

Jadąc do pracy, prawie na 100% będziesz potrzebować ze sobą jakiegoś rodzaju plecaka, teczki, czy torby, w której zmieścisz wszystkie niezbędne rzeczy. Z racji na to, że potrzebujesz mieć wolne obydwie ręce, wiele osób decyduje się na plecak. Wybór ten, choć wydaje się najlepszy, sprawi, że skóra na plecach nie będzie miała jak oddychać – co może zakończyć się intensywnym zapoceniem pleców. Rozwiązanie? Jeśli jeszcze go nie masz, zainstaluj koszyk z tyłu lub z przodu roweru i to w nim trzymaj swój plecak, lub torbę. Dzięki temu wyeliminujesz pocenie się, które towarzyszy noszeniu czegoś na plecach.

Pilnując tych prostych zasad, nie powinieneś mieć żadnego problemu z dojechaniem do pracy suchym, bez konieczności martwienia się, czy Twoi koledzy i koleżanki będą przez cały dzień czuć od ciebie zapach potu. Oczywiście warto również zabrać ze sobą zestaw do odświeżania się i zapasowe ubranie i szybko przebrać się w pracowej łazience. A wy? Jakie macie sposoby na unikanie potu podczas jazdy na rowerze?